Forum kulturystyczne. Dieta, siłownia, zdrowie, porady

Forum otwarte dla każdego


#1 2008-08-10 22:44:52

 admin

Administrator

Zarejestrowany: 2006-08-30
Posty: 1412
Punktów :   
WWW

Dowcipy o kowbojach

W saloonie w Teksasie na pianinie wywieszono tabliczkę z napisem:
"Nie strzelać do pianisty! Facet gra najlepiej jak umie!".
______________________

Na jednym z saloonów w Teksasie wywieszono tabliczkę z napisem:
"Indianom nie podajemy whisky!".
Nazajutrz jakiś Indianin dopisał:
"Oni biorą sobie sami!".
______________________

W wigwamie wódz Siuksów wraz z trzema synami pali fajkę pokoju. Ciszę przerywa najstarszy syn:
- Ojcze, dlaczego nazwałeś mnie Wschodzące Słońce?
- Bo zostałeś poczęty o wschodzie słońca.
Średni syn:
- A dlaczego nazwałeś mnie Zachodzące Słońce?
- Bo zostałeś poczęty o zachodzie słońca.
Po chwili wódz pyta najmłodszego syna:
- A ty dlaczego o nic mnie nie pytasz, Pęknięta Gumo?
______________________

Do saloonu w Virginia City wchodzi podpity kowboj, patrzy dookoła i woła na cały głos:
- Wiecie kim jesteście? Ja Wam powiem! Wy z prawej strony - same gamonie, a wy z lewej - głupcy!
Nagle zza stołu podnosi się potężny gość:
- Nie wiedziałem, że jestem gamoniem!
- Przepraszam Cię kolego. Jeśli nie jesteś gamoniem - przejdź na drugą stronę!
______________________

Na prerii Indianie złapali łysego kowboja. Ponieważ nie mogli go oskalpować, zwołali radę starszych i przy ognisku zastanawiają się co z nim zrobić. W pewnej chwili wojownik Bycze Jajo wstaje i mówi:
- Wodzu Orle Pióro! Zróbmy z niego pisankę!
______________________

Kowboj wraca z świeżo upieczoną małżonką z kościoła, jadą bryczką. Nagle koń się potyka przy wyjeździe na drogę. Kowboj mówi pod nosem, acz stanowczo :
- Raz!
Za jakiś czas koń potknął się znowu, kowboj:
- Dwa!
Przy zjeździe na rancho koń potknął się po raz kolejny, kowboj mówi:
- Trzy!
Po czym zsiadł z kozła i strzelił mu w łeb. Żona zaczyna krzyczeć:
- Zwariowałeś??? Co ty wyprawiasz, nasz najlepszy koń...!!
A kowboj:
- Raz!
______________________

Billowi rozchorował się koń. Nie wiedział, co z nim zrobić, pojechał więc po pomoc do sąsiada.
- Hey John, co zrobiłeś, kiedy twój koń się rozchorował?
- Dawałem mu olej rycynowy.
Bill pojechał więc do domu, nalał oleju do wiadra i napoił konia. Rano wchodzi do stajni, a koń - martwy. Wkurzony pognał do Johna.
- Hey John, dałem koniowi oleju rycynowego, a on padł.
- Mój też...
______________________

Na terytorium Indian położono drogę żelazną. Wódz postanowił osobiście powitać pierwszy przyjeżdżający pociąg. Stanął na torach podniósł rękę w geście powitania a lokomotywa... nawet nie zwolniła i przejechała po nim jak po łysej kobyle. Ciężko ranny wódz odzyskuje przytomność w swoim kipi, gdy nagle słyszy zza ściany narastający gwizd. Zrywa się na równe nogi, wyskakuje na zewnątrz, patrzy a tu czajnik z gwizdkiem. Zrzuca go na ziemię, kopie, depcze, wali toporkiem. Żona wypada za nim wołając:
- Uspokój się, co robisz?
A wódz na to:
- Zabić gnidę póki mały!
______________________

Przychodzi kowboj do saloonu i mówi do barmana:
- Jedno piwo!
Barman nalał i pchnął po blacie w stronę klienta. Po drodze małpa złapała kufel, upiła trochę i naszczała do pełna... Kowboj wypił i zamówił drugie piwo, ale sytuacje się powtórzyła. Po czterech piwach kowboj nie wytrzymał i pyta barmana:
- Czemu małpa szczy do piwa...?
- Nie wiem, spytaj pan pianisty to jego małpa.
Kowboj podchodzi do śpiącego pianisty:
- Czemu małpa szczy do piwa?
A pianista śpiewając:
- Czemu małpa szczy do piwa...! Czemu małpa szczy do piwa...!
______________________

W jednym z miasteczek na dzikim zachodzie był saloon gdzie wszyscy spluwali na podłogę. Pewnego dnia szeryf się wkurzył, że taki gnój robią, wstawił do saloonu beczkę i zarządził, że od teraz wszyscy mają pluć do beczki, a nie na podłogę. No i tak jakiś czas pluli aż się beczka zapełniła. Wtedy zaczęli robić różne konkursy, np. kto wyciągnie z beczki monetę gołą ręką to moneta jego. Pomysły były różne aż pewnego dnia ktoś wpadł na pomysł, że dla tego który wypije całą beczkę będzie nagroda w postaci $100. Suma niemała więc i zgłosił się śmiałek. Zleciało się całe miasteczko i patrzą, gość podnosi beczkę i zaczyna żłopać te plwociny. W połowie beczki wszystkich już totalnie zemdliło i krzyczą do niego, że ma przestać, niech bierze te $100 tylko żeby już skończył bo się porzygają. A gość nic, złopie dalej... Kiedy skończył pić odstawił beczkę. Wszyscy się go pytają czemu nie przestał, przecież i tak te $100 byłoby jego. Na to gość odpowiada:
- Próbowałem przestać, ale wszystko było w jednym kawałku...
______________________

Kowboje w saloonie grają w karty. W pewnej chwili jeden z nich zrywa się od stołu i krzyczy:
- Któryś mnie oszukuje! Miałem w rękawie piątego asa i ktoś mi go podpieprzył!
______________________

Do wodza Apaczów przychodzi młody Indianin i pyta:
- Dlaczego wszyscy Amerykanie mają takie ładne imiona, tylko my, Indianie mamy takie brzydkie?
- Brzydkie? Czy nie podoba Ci się moje imię - Orle Pióro?
- Podoba.
- A imię Twego brata, Wielkiego Niedźwiedzia?
- Podoba.
- To dlaczego zawracasz mi głowę Śmierdzący Mokasynie?
______________________

Przez step jadą trzej kowboje. Nagle John pyta:
- Bill, ile jest dwa razy dwa?
- Cztery.
John wyciąga pistolet i zabija Billa. Trzeci kowboj pyta:
- Dlaczego go zabiłeś?
- Za dużo wiedział!
______________________

Właściciel saloonu w Kansas City zwraca się z pretensjami do Szybkiego Billa:
- Pan zastrzelił mojego najlepszego barmana!
- Przepraszam, nie wiedziałem. Niech mi go pan dopisze do rachunku!
______________________

W pociągu, w jednym przedziale jadą Indianin i kowboj. Kowboj pali fajkę i puszcza kółka z dymu. Nagle odzywa się Indianin:
- Jeszcze jedno słowo i w pysk!!!
______________________

Kowboj do swojego kumpla:
- Widzisz tego faceta który siedzi przy stoliku pod ścianą?
- Którego? Tam jest trzech facetów.
- Tego co pije whisky.
- Oni wszyscy piją whisky. O którego dokładnie ci chodzi?
- Tego w koszuli w kratę.
- No tak, ale wszyscy mają koszule w kratę.
- Poczekaj, zaraz ci pokażę.
Kowboj wyciąga spluwę i strzela do dwóch facetów przy stoliku. Zabici faceci spadają z krzeseł. Ten który został jest mocno przestraszony.
- Teraz juz widzisz o którego mi chodzi??
- No, a co?
- On mi się nie podoba. Chyba go zastrzelę.
______________________

Rozmawiają córka i matka na Dzikim Zachodzie:
- Mamo, Bill się na pewno ze mną ożeni!
- Oświadczył ci się?
- Nie, ale już zastrzelił swoja żonę!
______________________

Skazany na śmierć bandyta uciekł z aresztu. Szeryf rozesłał do sąsiednich miasteczek zdjęcia przestępcy z przodu, z lewego i prawego profilu. Nazajutrz z wszystkich miasteczek przychodzi nadano telegraf:
- Zdjęcia otrzymaliśmy. Stop. Wszystkich trzech zastrzeliliśmy. Stop.
______________________

Spotkali się trzej kowboje. Zasiedli razem przy ognisku i rozpoczęli licytację, który z nich jest najtwardszy.
Kowboj z Australii powiedział:
- Walczyłem kiedyś z dwumetrowym krokodylem i pokonałem go gołymi rękami.
Kowboj z Brazylii powiedział:
- Zabiłem ważącego pół tony byka uderzeniem pięści.
Kowboj z Teksasu nic nie powiedział. Uśmiechał się tylko, rozgrzebując żar z ogniska swoim prąciem...
______________________

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Szamba betonowe Ustrzyki Dolne przegrywanie kaset hi8 vhs minidv szpul 8mm