Witam!
Dopiero zarejestrowałem się na forum, i od razu zwracam się do Was o poradę.
Ostatnio rozpisałem sobie trening, wszystko pięknie ładnie, ale na drugi dzień nie mam zakwasów. Wcześniej jak ćwiczyłem bez żadnej rozpiski to czasami zakwasy miałem takie że uniemożliwiały mi normalne funkcjonowanie ;]
A więc tak...
Mam 17 lat... od jakiś 2 lat ćwiczę... nigdy nie byłem jakiś olbrzymi, ale do małych osób też nie należę, ważę ok 75kg, mam 178 cm wzrostu... Napiszę poniżej mój trening, za wszelkie uwagi będę bardzo wdzięczny, i z góry dziękuję.

Wiec tak, trenuje w domu, i używam to co mam. Ćwiczę codziennie, z przerwą na piątek, najbardziej zależy mi na rzeźbie. Ćwiczę wszystkie partie mięśni, nie rozdzielam sobie ćwiczeń.

Zaczynam od treningu klatki piersiowej:

I.pompki na trzech taboretach(krzesłach).
    4 serie po 8 pow.
II.pompki z nogami uniesionymi w górę .
    4 serie po 8 pow.
III. Rozciąganie ekspandera przed sobą.
    4 serie po 10 pow.
IV. Wyciskanie sztangielek w leżeniu na ławce skośnej głową w górę. (mam dwa hantle 2x7,5kg)
    4 serie po 10 pow.
Po tych ćwiczeniach przechodzę do treningu ramion.

I. Uginanie ramienia ze sztangielką w siadzie w podporze o kolano. (wykonuję to hantlem 7,5 kg)
    4 serie po 15 pow.
II. Uginanie nadgarstków podchwytem w siadzie (to ćwiczenie wykonuję przy pomocy jednego hantla o wadze, 13,5 kg, który również posiadam)
    4 serie po 10 pow.
III.Pompki w podporze tyłem.
    4 serie po 12 pow.

Po ćwiczeniach robię A6W.

Jeżeli macie jakiekolwiek uwagi co do mojego treningu, prosił bym o ich napisanie, jakieś porady również były by mi pomocne.