wojtas1031 - 2014-10-18 16:17:11

Witam,

Jakiś czas temu, pogoń z pracą zatargała mnie na wyspy, wszystko było by ok gdy by nie to, że zacząłem sie robić iście angielski.... nigdy nie byłem chudy ani nawet szczupły ale to co sie teraz dzieje to już dla mnie za wiele.

Mam 194cm wzrostu i ważę 90kg - źle się z tym czuje zwłaszcza przez to, że zdecydowanie nie jest to waga mięśni ... mam 25lat - Jestem managerem w KFC i z racji na raczej mało fizyczny charakter pracy, środowisko pracy - wydaje mi się, że staje się słabszy. Zapisałem się na siłownię ale przyznam, że nie mam pojęcia co tam robię :P. Poznałem tam kolesia który twierdzi, że przy takim wzroście i budowie ciała mógł bym juz po roku dobrze wyglądać - chciał bym aby to było jasne - ja nie jest jeszcze gruby - już blisko ale jeszcze nie. Zaintrygowało mnie wypowiedź tego nowego "kolegi" na temat mojego wyglądu.
   Nie wiem od czego zacząć... Największym problemem będzie zdecydowanie dieta... bo jednak spędzam w pracy około 80h tygodniowo :/... Dlatego też wybrałem siłownie całodobową.
   Możecie mi coś doradzić ewentualnie gdzieś pokierować ??

Dziękuję z góry :)

mojtrening.pun.pl